W Polsce wciąż żywe są wspomnienia minionego długiego majowego weekendu. W tym czasie nie próżnowali jednak także Japończycy. W Kraju Kwitnącej Wiśni pod koniec kwietnia i na początku maja zbiega się kilka świąt państwowych, dzięki którym w zależności od bardziej lub mniej sprzyjających okoliczności, Japończycy zyskują co roku nawet tydzień wolnego. Jest to najdłuższy ze wszystkich długich japońskich weekendów, w związku z czym większość narodu w tym czasie wyjeżdża na wakacje. Nie dziwi więc, że tydzień ten zyskał wdzięczną nazwę Golden Week.
Ogólnie jednak Japonia jest dość pracowitym krajem i nie tak łatwo namówić jej mieszkańców do leniuchowania. Tak, tak wiemy, że to stereotyp i tak, też znamy Japończyków, którzy nie lubią się przemęczać. Generalnie jednak Japończycy nie są skorzy do brania urlopów, a powodem są między innymi wyrzuty sumienia, że w czasie nieobecności ktoś inny prawdopodobnie będzie musiał przejąć ich obowiązki. A niefajnie jest zrzucać dodatkową pracę na kolegów. Na szczęście rządzący krajem znają zasadę, że wypoczęty pracownik to pracownik bardziej wydajny. Dlatego też, aby zmusić swoich rodaków do odpoczynku, ustanawia się tu całkiem sporo dni ustawowo wolnych od pracy. W końcu skoro nikt nie pracuje, to nie ma powodu do wyrzutów sumienia.
Japonia może pochwalić się 15 świętami państwowymi. Co prawda trochę im jeszcze brakuje do Belgii, która ma aż 24 dni ustawowo wolne od pracy, ale jest lepsza od większości innych europejskich krajów (dla porównania w Polsce jest ich 13 i za każdym razem, kiedy pada pomysł ustanowienia nowego święta, wybucha afera, że zbankrutujemy). Spora część świąt w Japonii nie ma tu konkretnej daty, ważne jest za to, że ma odbywać się w poniedziałek (co określa się terminem „system szczęśliwych poniedziałków”). Ponadto jeżeli święto, które ma swoją datę kalendarzową, przypada w niedzielę, obywatele otrzymują gratisowo wolny poniedziałek. Oczywiście wszystko po to, aby stworzyć możliwość kilkudniowego odpoczynku. Istnieje też zasada, że jeśli dwa dni świąteczne oddziela od siebie jeden dzień pracy (jak na przykład w Polsce 2 maja) to automatycznie staje się on wolny.
W Polsce jednak z ustanawianiem dni wolnych nie ma zbyt dużego problemu – połowa z nich to po prostu święta z kalendarza katolickiego. Co jednak, kiedy świąt chrześcijańskich się nie obchodzi, a własna religia nie obfituje za bardzo w daty, które można by celebrować? Zobaczcie dziś, co świętują Japończycy!
1. Nowy Rok – 1 stycznia
Początek nowego roku jest w Japonii bardzo ważnym wydarzeniem, do którego Japończycy przygotowują się właściwie przez cały grudzień, robiąc porządki i zamykając stare sprawy. Sam Sylwester jest raczej rodzinnym świętem, a około noworoczne tradycje mają tu rangę naszego Bożego Narodzenia. Oficjalnie wolny jest tylko 1 stycznia, jednak świętowanie trwa zwykle nawet dwa dni dłużej.
2. Dzień Dojrzałości – drugi poniedziałek stycznia
Święto wszystkich tych, którzy od kwietnia ubiegłego roku do końca marca obecnego ukończyli bądź ukończą 20 rok życia, czyli według japońskich standardów stają się dorośli. Dwudziestolatkowie tego dnia biorą udział w świątynnych uroczystościach, a wieczorem, jak na 18-stkę, znaczy 20-stkę przystało, większość nowych dorosłych pogrąża się w pierwszym legalnym alkoholowym upojeniu.
3. Rocznica powstania Japonii – 11 lutego
Prawidłowość tej daty bywa często kwestionowana, jednak według tradycji, tego dnia w 660 r.p.n.e. cesarz Jimmu powołał do życia Kraj Wschodzącego Słońca.
4. Równonoc wiosenna – 20 lub 21 marca
Dzień, w którym szczególną uwagę należy poświęcić podziwianiu natury.
5. Dzień Showa – 29 kwietnia
Dzień pamięci poprzedniego cesarza Japonii – Hirohito. Prawdopodobnie to najbardziej lubiany przez społeczeństwo władca, bo jego święto zwiastuje początek Golden Week.
6. Dzień Konstytucji – 3 maja
Wiedzieliście, że Japończycy hołubią konstytucję tego samego dnia co my? Co prawda ich święto dotyczy troszkę nowszego dokumentu, bo z 1947 roku, no i wciąż aktualnego. No ale idea chyba podobna. Bo przecież podczas majowego weekendu i tak zawsze chodzi o grilla, prawda?
7. Dzień Zieleni – 4 maja
Przed ustanowieniem Dnia Showa kilka lat temu, dzień ten obchodzony był 29 kwietnia (bo cesarz Hirohito bardzo kochał roślinki, a jest to dzień jego urodzin). Jednak kiedy władca uzyskał w tym dniu swoje oficjalne święto, Dzień Zieleni przeniesiono na 4 maja, aby zapełnić lukę pomiędzy dwoma wolnymi dniami – trzecim i piątym maja.
8. Dzień Dziecka – 5 maja
Jeszcze kilkadziesiąt lat temu dzień ten oficjalnie obchodzony był jako Święto Chłopców i przez wiele japońskich rodzin do dziś właśnie tak jest traktowany. W dniu tym rodziny modlą się o pomyślność dla swoich męskich potomków, a przed domami wywieszają koi – nobori, czyli flagi w kształcie karpia. Karp w Japonii symbolizuje siłę i zdolność pokonywania przeszkód, czyli cechy bardzo przydatne mężczyznom. Święto Lalek, czyli Dzień Dziewczynek obchodzony w lutym niestety nie jest dniem wolnym od pracy. Ach, ta kultura patriarchatu.
9. Dzień Morza – trzeci poniedziałek lipca
Czy istnieje lepsza okazja do świętowania dla narodu, który żyje na wyspach? O tym jak ważne jest dla Japończyków morze już pisaliśmy.
10. Dzień Szacunku dla ludzi starszych – trzeci poniedziałek września
Japonia jest w czołówce krajów, w których ludzie żyją najdłużej (wbrew opiniom ekspertów, uważających glutaminian sodu, który zjada się tu na tony, za największe zło tego świata). Nic więc dziwnego, że otaczają swoich staruszków szczególną uwagą. Tego dnia osoby starsze mają swoje 5 minut między innymi w mediach, które zdają wtedy raporty odnośnie stanu japońskiej populacji i przedstawiają w swoich programach najstarszych mieszkańców Japonii.
11. Równonoc jesienna – 23 lub 24 września
Podobno jest to dzień, w którym szczególną uwagą otacza się zmarłych przodków i myśli o śmierci. W końcu jesień to pora zadumy. No a poza tym często wypada tak, że da się go połączyć w jeden urlop z poprzednim świętem, co dla Japończyków oznacza mały Golden Week czyt. Silver Week.
12. Dzień Zdrowia i Sportu – drugi poniedziałek października
Dzień upamiętniający rozpoczęcie igrzysk olimpijskich w Tokio w 1964 roku.
13. Dzień kultury – 3 listopada
Japońskie władze pomyślały też o tych, którzy na co dzień nie mają zbyt wielu okazji do obcowania ze sztuką. W wielu miejscach (również mniejszych miejscowościach) tego dnia odbywają się różne wystawy, festiwale czy parady. Niegłupi pomysł na ukulturalnienie społeczeństwa. Dodatkową atrakcją tego dnia jest wręczanie przez samego cesarza prestiżowej nagrody – Orderu Kultury. Co ciekawe, wybór nie ogranicza się do samych Japończyków – do tej pory zza granicy order otrzymali między innymi astronauci z ekipy Apollo 11.
14. Dzień dziękczynienia za pracę – 23 listopada
Coś jakby nasz 1 maja, tylko trochę zimniej.
15. Urodziny Cesarza – 23 grudnia
Obchodzony od 1989 roku, czyli roku, w którym aktualny cesarz Akihito objął władzę. My ubieramy choinki, a Japończycy zmierzają do Pałacu Cesarskiego, który wyjątkowo w tym dniu otwiera swoje bramy dla narodu.
W 2016 roku Japonia zyska jeszcze jeden, 16-ty już dzień wolny od pracy, ponieważ władze ustanowiły nowe święto, które obchodzone będzie w sierpniu. Jak myślicie, czego do tej pory im brakowało? 🙂
Dnia dango?
@Magda B., no pewnie by się przyjęło! 😀 Ale to nie to. 😀
Byłam w Tokio w czasie równonocy wiosennej nie mając pojęcia, że jest to japońskie święto. Szłam sobie spokojnie jak co dzień rano przez park Ueno, a tam nagle dzikie tłumy!!! Nie powiem, byłam zaskoczona zanim ktoś mi nie wytłumaczył, że wszyscy mają wolne 🙂
@Ibazela, my też zapomnieliśmy w tym roku, bo to sobota była i Oskar i tak miał wolne. Że coś się święci zorientowaliśmy się dopiero, kiedy wybierając się na miasto, dłuuuugo czekaliśmy na autobus. Okazało się, że tego dnia jeździł według rozkładu świątecznego, a nie weekendowego. 😀
Mam pytanie – a jak to wygląda 7 lipca? Tego dnia jest święto, ale czy w Japonii jest to dzień wolny?
@Joanna, nie, Tanabata nie jest dniem wolny od pracy i na dodatek jest obchodzona w różne dni w różnych regionach Japonii.
czyżby święto gór? i wulkanów? już sobie wyobrażam, co tego dnia będzie się działo w 5 bazie pod Fuji 😀
@koci fan nr 1, bingo. 😀 Święto już istnieje, ale dopiero od przyszłego roku będzie wolne z tej okazji, więc na razie nie będzie nam dane zobaczyć, co się tego dnia dzieje pod Fuji. 😛